lis 22 2002

Na specjalną prośbę...


Komentarze: 1

 Braciszku posłuchaj, nie wiem czy jakakolwiek rozmowa ma tutaj sens, ponieważ i tak nic ona nie zmieni. To tylko kolejne trucie o znanej Ci już sprawie. Poprostu wywaliłam z siebie nadzieję i już. I nawet tak mi lepiej chyba jest. Znaczy inaczej. Jest mi bardzo źle, że znowu to się zakończyło tym samym, czyli samotnością można powiedzieć, ale wolę to, niż złudzenia. Nie mam Ci niczego za złe pamiętaj o tym.  To na tyle. I odsyłam po raz kolejny na forum.

kocmouszek : :
Tomek
21 grudnia 2002, 14:46
Kocmo nie masz co tu pisać bo i tak Marek tu nigdy nie zagląda:/

Dodaj komentarz